Witajcie kochani!
Moje włosy z reguły są proste, ale podatne na kręcenie. Są dni kiedy mam ochotę na coś innego niż proste druty i wtedy sięgam po lokówkę. Efekt o którym zawsze marzyłam to grube, gęste loki jak z reklamy. Dziś przygotowałam dla was porównanie dwóch lokówek stożkowych firmy Remington z serii Pearl Pro Curl. Ich dokładne modele to Ci95 i Ci9532.
Obie lokówki posiadają:
- powłokę ceramiczną z prawdziwymi perlami
- cyfrowy wyświetlacz LCD z regulacją temperatury od 130°C do 210°C
- 3m obrotowy przewód
- piękne etui
- rękawiczkę chroniącą przed wysoką temperaturą
- nienagrzewającą się końcówkę
"Pearl Pro Curl"
Zobacz więcej: http://imged.pl/lokowka-remington-ci9532-pearl-pro-curl-gruba-38mm-5293760.html © imgEDmodele to Ci95 i Ci9532.
Zobacz więcej: http://imged.pl/lokowka-remington-ci9532-pearl-pro-curl-gruba-38mm-5293760.html © imgEDmodele to Ci95 i Ci9532.

Jak widać pokrowce naszych lokówek znacznie się różnią, niestety nie tylko materiałem, ale i wielkością. Model Ci95 posiada ciut za mały pokrowiec przez co końcówka naszej lokówki wystaje i nie wygląda to estetycznie. Mi bardziej przypadł do gustu ten szary, ponieważ ładnie chowa całą lokówkę.
Tak wyglądają moje włosy przed stylizacja. Nie chciałam dodatkowo ich narażać wysoką temperaturą, więc schły naturalnie. Końcówki zabezpieczyłam jedwabiem firmy Chi, a temperaturę lokówki ustawiłam na 150°
Na pierwszy ogień poszedł model Ci9, jak widać na zdjęciu, rękawiczka termoochronna jest bardzo przydatna, ponieważ umożliwia nam przytrzymanie naszych końcówek.
A tak wygląda już efekt końcowy. Po prawej stronie model Ci95, a po lewej Ci9532.
Plusy lokówek:
- Cena (ok.100zł)
- Dostęność
- Łatwa obsluga
- Szybkie nagrzewanie
Dziewczyny, które loki podobają wam się bardziej? Mnie zauroczyły oba efekty, jednak nie jest to jeszcze ten wymarzony. Może macie swoje ulubione sprzęty do kręcenia, lub preferujecie metody bez użycia ciepła? Koniecznie zostawcie po sobie komentarz :*